-
marki i produkty16.10.200316.10.2003Szanowni Państwo!
Czy rzeczywiście nazwy samolotów powinienem zapisywać małą literą? W gruncie rzeczy są to nazwy własne, te samoloty tak własnie się nazywają, zwłaszcza jeśli precyzujemy ich typy, modele, np.: Boeing-747, Caravelle-70, Tu-134, Ił-62. No właśnie, a co z tymi skrótowcami (Ił, Tu), czy też powinny być zapisywane małą literą: ił, tu?
Z góry bardzo uprzejmie dziękuję za odpowiedź i poświęcony mi czas.
Z wyrazami szacunku,
Marek Stokowski -
Niestety…5.09.20135.09.2013Dzień dobry Państwu!
Bardzo proszę o informację dotyczącą pisowni nazw wyrobów przemysłowych. Przyzwyczaiłam się już do pisania nazw samochodów małymi literami np. mercedes atego, iveco, lublin, fiat itp. Ale czy tak samo należy napisać nazwę pompy pływającej niagara czy piły do betonu stihl?
Kolejna grupa to komputery, np. deel, lenovo i telefony komórkowe – nokia, samsung. Nie chodzi mi o nazwę firmy produkującej, lecz nazwę telefonu czy komputera.
Z wyrazami szacunku
Anna Świtalska -
Karel7.10.20167.10.2016Szanowni Państwo,
mam wątpliwości dotyczące odmiany pewnego rodzaju imion i nazwisk słowiańskich. Pytanie zadam na przykładzie… No właśnie: dlaczego na przykładzie Karela Čapka, a nie Karla Čapka? Z powodu analogii do polskiego Karola? Ale przecież w czeskim imieniu pojawia się samogłoska e, więc chyba raczej powinniśmy imię Karel odmieniać tak jak Marek: Marek – bez Marka, Karel – bez Karla. Czy jestem w błędzie?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam serdecznie
Czytelniczka
-
ChatGPT
25.04.20231.04.2023Czy (i ewentualnie jak) powinno się odmieniać nazwę szalenie ostatnio popularnej aplikacji ChatGPT? Spotkałam się z artykułami w mediach, w których nazwa ta nie była odmieniana, ale widziałam też, że część autorów decyduje się na odmianę, posiłkując się przy tym spacją, np. „Chatowi GPT”. Które rozwiązanie jest właściwe (a jeśli odmiana, to ze spacją czy bez)?
-
O zapisie art. branding 14.03.201914.03.2019Szanowni Państwo,
Igor Gałązkiewicz w swojej książce Art branding pisze o głębokiej relacji między sztuką a marketingiem. Prócz wspomnianego wyżej tytułu nie znalazłem innego zapisu pojęcia art branding. Jaki zapis wyraziłby optymalnie istotę działań marketingowych uwzględniających komponent artystyczny (związany ze sztuką), ale na równoprawnym poziomie? Czy postawienie łącznika (art-branding) jest w tym wypadku przesadą?
Będę wdzięczny za podpowiedź.
Z pozdrowieniami
Janusz Heller
-
Palić sporty i mocne 28.11.201828.11.2018Szanowni Państwo,
piszę w sprawie dwóch nazw papierosów. Sporty – jak powinno się tę nazwę pisać, wielką czy małą literą? Nie bez znaczenia jest dla mnie fakt, że Sport to firma. Jeśli natomiast chodzi o papierosy o nazwie Mocne – moim zdaniem jest to już tylko nazwa własna, takiej firmy chyba nie ma, wobec czego w grę wchodziłaby tylko litera wielka; czy faktycznie tak powinno się tę nazwę pisać?
Z wyrazami szacunku,
Maria Kąkol
-
zapis inicjałów22.02.201022.02.2010Witam,
czy używając inicjałów zamiast pełnego imienia (imion) i nazwiska, należy rozdzielać je spacjami, a jeśli tak, to w jaki sposób? Podam przykład: Jarosław Marek Rymkiewicz to J.M. R., J.M.R., J. M. R., a może JMR, bo i z takim zapisem się spotkałem?
Pozdrawiam,
Paweł Kulpiński -
dopełniacz i/lub biernik
14.01.202330.07.2021Szanowni Państwo,
W pracy zaliczeniowej użyłam zdania „Można łatwo zauważyć, że rodzina nie zawsze jest w stanie zapewnić odpowiedniego wsparcia dydaktycznego, emocjonalnego i społecznego.”
Natomiast mój chłopak twierdzi, że zdanie powinno wyglądać „Można łatwo zauważyć, że rodzina nie zawsze jest w stanie zapewnić odpowiednie wsparcie dydaktyczne, emocjonalne i społeczne.”
Uprzejmie proszę o wyjaśnienie, które zdanie jest poprawne lub może oba są w porządku :)
Dziękuję,
Karolina
-
elfy i elfowie4.02.20024.02.2002Moje pytanie dotyczy mianownika i biernika l. mn. rzeczownika elf. We wszelkich słownikach jako poprawna sugerowana jest końcówka -y (a więc elfy). Tymczasem Marek Gumkowski w jednym z wydań Władcy Pierścieni J. R. R. Tolkiena wprowadził formę elfowie, tak to motywując:
Wspomnieć także należy o modyfikacji innego rodzaju: rzeczownikowi elf w mianowniku i bierniku liczby mnogiej nadawana jest tu męskoosobowa forma elfowie, nie figurująca w słownikach języka polskiego. Odważono się na takie odstępstwo od językowych prawideł zarówno dlatego, że w odniesieniu do postaci określanych tym mianem są tu zawsze stosowane formy gramatyczne przynależne istotom ludzkim (a więc oni, nie one; zrobili, nie zrobiły), jak i z chęci naśladowania w tej mierze decyzji autora, używającego nieprawidłowej w angielszczyźnie formy liczby mnogiej elves (zamiast elfs) i toczącego o to zażarte boje ze skrupulatną korektą. Tolkien chciał w ten sposób odświeżyć sens słowa, które – jak pisał – „z biegiem czasu skarlało i dziś kojarzy się raczej z fantastycznymi duszkami”. W polskim przekładzie forma elfy została pozostawiona wyłącznie w kilku miejscach jako zbiorowe określenie ludu czy też szczepu (np. Elfy Szare, Elfy Leśne – ale już: Elfowie Wysokiego Rodu). Podobnie, choć w sposób nie tak konsekwentny, wprowadzone zostały, jako oboczne, formy krasnoludy i krasnoludowie.
Swego czasu temat ten wzbudził żywą wymianę zdań na „Forum dyskusyjnym miłośników twórczości J.R.R. Tolkiena”. Tu chciałbym spytać, co Państwo sądzą na temat takiej innowacji językowej, jej zasadności i poprawności. Czy da się tu w ogóle jednoznacznie rozstrzygnąć problem, czy też wybór jednej z form jest li tylko kwestią gustu użytkowników języka?
Z tolkienowskim pozdrowieniem,
Ruginwaldus -
Energa18.06.200918.06.2009Jak i czy odmieniać przez przypadki nazwę firmy Energa SA (która została wymyślona przez agencję reklamową), a także wieloczłonowe nazwy spółek zależnych, takie jak: Energa Operator, Energa Operator Oddział w Gdańsku, Energa Obrót, Energa Obsługa i Sprzedaż, Energa Elektrownie Ostrołęka, Energa Nieruchomości, Energa Elektrociepłownia Elbląg / Piwonice, Energa Oświetlenie Sopot?